.:: Forum :..

[firebwoy]

[teta]

[jarek7913]

[Szymek]

Tylko czemu to tak śmierdzi? Czemu to nie idzie do oczyszczalni?

Tylko czemu to tak śmierdzi? Czemu to nie idzie do oczyszczalni?

[jarek7913]

Nie wiem- może od lat uważają Potok Północny za odkryty kolektor ściekowy? Takie rdzawe popłuczyny z filtrów wylewane są też do cieku na granicy po między Radomiem a Cerekwią, gdzie też jest stacja ze studniami.

[Damian Maciąg]

Na ostatnim spotkaniu Centrum Aktywności Lokalnej dla osiedla Obozisko wspomniane były problemy z pojemnością/ przepustowością kładki dla pieszych nad Potokiem Północnym. Na interpelację na ten temat dostałem ciekawą odpowiedź.

Interpelacja:


Odpowiedź:


Może MZDiK nie odnotowywał skarg, bo nie instytucją władającą tym mostkiem?

[pitagor]

Może trzeba nakręcić film, żeby unaocznić problem...

[Damian Maciąg]

Chyba trzeba będzie to zrobić...

[wieczor]

Będziemy mieli drugie Borki. Mniejsze, przy Szklanej

Dzięki programowi unijnemu Life mamy mieć w Radomiu lepszy mikroklimat. Za euro Wodociągi Miejskie chcą m.in. przywrócić naturalny bieg Mlecznej, oczyścić zalew na Borkach i wybudować 2-hektarowy zbiornik przy Szklanej.

"Radomklima - adaptacja do zmian klimatu poprzez zrównoważoną gospodarkę wodną w przestrzeni miejskiej Radomia" to jedyny projekt w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej, jaki wybrano w konkursie programu Life. Będą go prowadziły Wodociągi Miejskie, a także partnerzy - Uniwersytet Łódzki oraz FPP ENVIRO.

- Celem naszego projektu jest przeciwdziałanie skutkom zmiany klimatu poprzez zwiększenie wilgotności powietrza w Radomiu, co osiągnie się poprzez spowolnienie spływu wód roztopowych i opadowych, które będą magazynowane w zbiornikach retencyjnych - wyjaśnia Jerzy Frączek, dyrektor projektu.

- Główne założenia programu Life to w tym przypadku poprawa sytuacji przeciwpowodziowej w Radomiu, poprawa jakości wód powierzchniowych i przyjaznego mikroklimatu, który można tworzyć na bazie wód gruntowych i powierzchniowych - mówi prezydent Radosław Witkowski. Jak dodaje, za euro Wodociągi chcą zwiększyć objętość retencyjną zbiornika Borki i go oczyścić, przywrócić naturalny bieg Mlecznej na odcinku 460 m, tam gdzie budowany jest Park Kulturowy, oraz zbudować blisko 2-hektarowy zbiornik retencyjny między Szklaną a linią kolejową nr 8. Zbiornik nie tylko będzie zbierał wody opadowe, ale też ma pełnić rolę rekreacyjną. Będzie sporo mniejszy niż ten na Borkach, który ma powierzchnię 9 ha.

- To unikalny projekt także dlatego, że oprócz zagospodarowania wody deszczowej w zbiornikach uwzględnia wprowadzenie bioróżnorodności do obszaru miasta i poprzez to zmianę warunków klimatu miejskiego - podkreśla Stefan Obłąkowski z firmy FPP ENVIRO, która odpowiada m.in. za tworzenie koncepcji, analizy wrażliwości terenów miejskich na zmiany klimatyczne. - Miasto przez swoją ekspansję zabiera cenne przyrodniczo tereny i gatunki muszą się przystosować do życia w takich warunkach. Poprzez wprowadzenie bioróżnorodności chcemy uzyskać małe naturalne siedliska przyrodnicze, które będą zupełnie zmieniały charakter i klimat w mieście.

Jak informuje prezes Wodociągów Miejskich Leszek Trzeciak, w 2016 r. będą prowadzone prace koncepcyjne, wykonana zostanie dokumentacja zbiorników, a do budowy firma chce przystąpić na początku 2017 r. Projekt trzeba zrealizować i rozliczyć do końca 2020 roku.

Wartość projektu to blisko 5,8 mln euro, przy czym wkład własny gminy to blisko 876 tys. euro zł. 57 proc. kosztów pokryje Komisja Europejska, 27 proc. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska. Prezydent Radosław Witkowski liczy, że zysk z projektu dla gminy i Wodociągów sięgnie 2,5 mln euro.

Źródło: radom.wyborcza.pl

Ktoś się orientuje, gdzie dokładnie będzie mieścił się ten zbiornik? W artykule jest napisane, że między ulicą Szklaną i linią kolejową. Jestem ciekaw, czy częściowo będzie wychodził na tereny po drugiej stronie torów

[black00day]

A ja jestem ciekawy jak w takim wypadku zostanie rozwiązana kwestia odcinka trasy N-S od Kozienieckiej do Żeromskiego

[darek_radom]

...

[black00day]

Pomyłka, zdarza się. A wracając do meritum:

Protest przeciwko poprowadzeniu trasy N-S przez osiedle


Pół tysiąca mieszkańców osiedla Nad Potokiem podpisało się pod protestem przeciwko poprowadzeniu trasy N-S ulicą Szklaną. - To przebieg czasowy, aż zbudujemy trzeci etap N-S-ki - tłumaczy wiceprezydent Konrad Frysztak

[...]

- 27 listopada prezydent spotkał się z mieszkańcami i wyjaśniliśmy wątpliwości. Te osoby przede wszystkim chciały zapewnienia, że etap III będzie na pewno realizowany i taką informację dostały. Szklana będzie więc przebiegiem czasowym - tłumaczy wiceprezydent.

[...]

Etap III poprowadzi od Żeromskiego krótkim odcinkiem Szklanej i dalej już po stronie północno-wschodniej, do Kozienickiej. - Tu mamy tylko koncepcję Miejskiej Pracowni Urbanistycznej. Przez ostatnie lata koncepcja ta nie była ona w ogóle rozwijana, bo poprzednie władze zajmowały się wyłącznie dwoma pierwszymi etapami N-S-ki. Brane są pod uwagę dwie możliwości dalszego przebiegu trasy, ostateczną wersję trzeba uzgodnić z Wodociągami, bo program Life, który firma zacznie niebawem realizować, zakłada budowę między Szklaną i torami prawie 2-hektarowego zbiornika wodnego - tłumaczy Frysztak.

Dokumentacja dla etapu III ma być wykonana w latach 2017-2018, w 2018 r. przetarg na budowę i zakończenie inwestycji w 2019. Planowane są jeszcze dwa kolejne etapy N-S-ki: od Kozienickiej do Żółkiewskiego i dalej do Mieszka I. Ale to już bardzo daleka przyszłość.

http://radom.wyborcza.pl/...l#ixzz3t6L3WHSI

Także urbaniści będą mieli ciężki orzech do zgryzienia: jak pogodzić zalew z trasą N-S wzdłuż torów.

[Wolfchen]

NSka "przytulona do torów, a zbiornik na tym, co zostanie. Tylko wtedy z tymi dwoma hektarami będzie ciężko.

[black00day]

No i z funkcją rekreacyjną będzie problem, raczej mało kto będzie wypoczywał przy ruchliwej ulicy

[Wolfchen]

Polak potrafi... Postawią kilkumetrowe ekrany, ktoś obsadzi je powojem i będzie "zielona ściana"